niedziela, 31 stycznia 2010

Zabawy w śniegu, Przełęcz Kowarska



Rano nas przywitało piękne letnie słońce. Pojechaliśmy za nim w góry, na Przełęcz Kowarską. Tyle śniegu jeszcze nie widziałam ! Sprawił nam ten śnieg ogromną radość a mi najwięcej, bawiłam się w bobsleje w koleinach, zapadałam się po same uszy. A na horyzoncie przepiękne panoramy. Ruszyliśmy na Okraj ale niektórzy zapadali się po pas w śnieg :) okazuje się, że najmniejsi radzą sobie najlepiej! Podpatrzyliśmy też nowy rodzaj turystyki - turystykę parkingową ! Wysypać się z samochodu, zażółcić śnieg, zrobić zdjęcie i jechać dalej :) Nieszczęśliwcy nie wiedzą jak cudownie jest baraszkować w lśniącym puchu!

sobota, 30 stycznia 2010

Zajęcia w Gostarze

Dziś byłam w zimowej szkole Cardigana w Gostarze.
Najpierw ćwiczyłam zaganianie.
Potem był W-f, czyli pływanie w śniegu.Następnie bieg za sarnami, połączony z zabawą w chowanego.










Potem uczyłam się przebywania z końmi, konie chodziły za mną jak na smyczy :)
Na koniec patrzyłam jak inni się uczą. To był Interesujący dzień!

czwartek, 28 stycznia 2010

Strč prst skrz krk












Naprawdę, nie wiem jak to się stało.... ten palec sam wskoczył mi do pyska!
Czyj to palec?!
Smaczny ogromnie ale ja go nikomu nie odgryzłam, mniam mniam, pyszny paluszek...mmmmm...
Ojej co ten palec robi w mojej mordce !

Tajemniczy las

Zaraz zniknę w tajemniczym lesie pełnym nieznanego...
zaraz wskoczę w wielką zaspę śniegu, Jeremika Witch Project.
Oczywiście są to Rudawy Jeremickie ;)

niedziela, 24 stycznia 2010

W ringu z Anią

Rozgrzewka z Asią

Zimowa Wystawa w Głogowie, 24 stycznia 2010


















Powoli o
swajam się z zamieszaniem na wystawach :) Zdobyłam swoje pierwsze dorosłe CWC i ocenę doskonałą ! Wystawiała mnie Ania, bo jest w tym doskonała :) Potem jako złota medalistka podziwiała występy innych z kolan swojej pani. Broniłam też cnoty Pirata i wszystkich dookoła :) Sama jestem z siebie dumna !

sobota, 23 stycznia 2010

Park Krajobrazowy Doliny Bobru

Dziś Tambylcy regionalni i Golf Tour nie patrząc na wielki mróz i przemarznięte ewangelickim staniem stopy zabrali mnie do Parku Krajobrazowego Doliny Bobru. Gdyby nie to, że śniegowa pierzynka zamieniła się w twardą skorupę, to pognałabym sarnim tropem... ale i tak było przepięknie i słonko nam towarzyszyło dzielnie. Tambylec większy zapowiedział, ze jeszcze tu wrócimy!

niedziela, 17 stycznia 2010

Przełęcz Jeremicka













Byliśmy dziś odwiedzić Przełęcz Jeremicką, sprawdzić jak wygląda w kołderce śniegu. Ćwiczyłam tropienie saren, zapoznałam się z sarnim dołkiem, bawiłam się szyszką i przecierałam leśne szlaki. Umęczyłam się jak diabli, reszta towarzystwa też :)

sobota, 16 stycznia 2010

W jeleniogórskim lesie


Odbyłyśmy dziś spacer, bez użycia silnika, do pobliskiego lasu jeleniogórskiego. Uciekałyśmy z Zabobrza co sił. Za nami zostało zamglone osiedle a przed piękny lasek pełen saren i złotego światła. Odkryłam ze zdziwieniem nowy gatunek ssaka zamieszkujący obrzeża Jeleniej Góry - świszczący jamnik szorstkowłosy - nazwę swą zawdzięcza odgłosowi, jaki wydaje podczas biegu. Zaskakujące, że takie kuriozum, żyje tuż pod moim ciekawskim nosem !

czwartek, 14 stycznia 2010

Po wysłuchaniu prognozy pogody...


... kiedy to usłyszałam, że nadciągają siarczyste mrozy... znalazłam sobie ciepłe miejsce i się zaszyłam. Czekam na ten mróz, który jakoś nie przychodzi. Może się pomyliła ta śliczna pani, może to chodziło o temperaturę na zewnątrz?

wtorek, 12 stycznia 2010

CORGI i jej nowy dom



Bernisiowa córeczka CORGI znalazła swój nowy dom. Dobrze się w nim śpi, zwłaszcza jak jest towarzystwo. Towarzystwo nam chyba wybaczy :) a zwiedzanie okolicy zaśnieżonej jest pasjonujące. CORGI będzie takim samym szczęściem dla towarzystwa jak ja ! Czuję to w ogonku !

niedziela, 10 stycznia 2010

Niespodziewanie miły atak płatków śniegu :)





śnieg, snieg, śnieg ... padał i napadał i pada wciąż :) wielki suchy basen i tyle radości. Wycieczka tym razem w Jeleniej Górze. Aż trudno uwierzyć ale to miasto ma swoje Jeremikowe zakątki radości.

niedziela, 3 stycznia 2010

Ludzkie sporty zimowe


Ludzie są dziwni. Jeżdżą na kawałkach drewna, podwieszają się na krzesełkach pod niebem... zadziwiające... Za to las w Szklarskiej Porębie taki miły a patyki wyjątkowo smaczne.