Moja druga wystawa międzynarodowa, tym razem odległe Kielce. Wyjechaliśmy w nocy, w drodze wskoczyła do auta moja siostra Janinka i jechaliśmy, jechaliśmy aż dojechaliśmy. Nie wiem kto się bał bardziej, ja, Janinka czy może moja pani, która mnie troszkę próbowała wystawić. Byłam druga, zeszłam z ringu z oceną doskonałą. Sędzia ocenił mój ruch na bardzo dobry :)
wow co za modelka :)
OdpowiedzUsuńChyba pomyliły się przedmówcy zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMaciek jest zdjęcie niżej [cool]
btw jak już założę swój własny cyrk to będę miał same gamoniowate Welsh Corgi :D
OdpowiedzUsuń