Zamek Grodziec w Grodzću o rany! Powiat Złotoryja. Obwąchałam każdy kąt. Jeden pachniał dość dziwnie, bo łbem ;) Zwiedziłam dziedziniec, mocno oblodzony. Na czytanie historii zamku czasu nie miałam. Z gracją wikinga oszczekałam pana, który mieszka na zamku i kota pana, który mieszka na zamku. Spojrzałam na ruinę z dołu i z góry. Super, raczej mogę zamieszkać na zamku ! ;)
na szczęście arystokracja zwiedza za darmo ;);)
OdpowiedzUsuń