Dzień szybowca na Szybowisku
Dziś Szybowisko było pełne szybowców, szybow
ników i miłośników tego sportu. Szybowiec to statek powietrzny, cięższy od powietrza, nie posiadający własnego napędu, czyli silnika. Szybowce latają dzięki sile nośnej na skrzydłach, odpowiednim wiatrom wznoszącym i prądom
termicznym, wyposażone są w
zautomatyzowane
skrzydła oraz stery poziomie i pionowe. Za ojca szybow
nictwa uważa się konstruktora z Anklam, miasta oddalonego od Polski o pół godziny. Otto Lilienthal konstruktor i oblatywacz pierwszych szybowców. Szybowisko to miejsce od lat kojarzone z szybownictwem, tuż
obok w Jeżowie Sudeckim konstruowano Grunau Baby, szybowiec, który spopularyzow
ał szybownictwo w okresie przedwojennym na świecie. Był tani w produkcji, a zatem
bardziej dostępn
y dla szerszej rzeszy potencjalnych nabywców. Grunau Bab
y wzbijał się dziś w powietrze kilka razy. Po wojnie w jeżowskim przedsiębiorstwie konstruowano seryjnie szybowce Jeżyk, Salama
ndra, Zefir 2A i B, Pirat 30C. Znaczące miejsce zajmował szybowiec Bocian, którego różnych wersji wyprodukowano w sumie 612 egzemplarzy. Dawno temu do konstrukcji szybowców wykorzystywano drewno i płótno,
do tej tradycji nawiązywał czeski szybowiec, dumnie prezentował się pod hangarem, dzisiaj nie szybował, niestet
y. Niby takie maleństwo a ponad 100 kg wagi. Dzisiejsze szybowce to konstrukcje kompozytowe, żywice, włókna szklane, włókna węglowe i kewlarowe. Maksym
alna prędkość ja
ką potrafi rozwinąć szybowi
ec to aż 350 km/h a dystans, który jest wstanie pokonać sięga 2000 km! Cały sekret tkwi w wykorzystywaniu mas
powietrza i korzystaniu z wznoszących fal ciepłego powietrza. W naszej kotlince panują doskonałe warunki do szybowania. Co na to szybowanie Jaremka ? Na początek trosz
kę nieśmiało, bo tłum i zamieszanie ale po chwili odkryła, że nie ma to jak cień pod skrzydłem:) Zupełnie urodzona
mieszkanka kotlinki, ze spokojem przyjmowała ryk silnika samolotu holującego szybowce, jakie to dla Jaremki ciekawe, że coś startuje, coś ląduj
e... Jaremka też zaciekawiła kilku pilotów, pytali, głaskali, uśmiechali się... Niezapomniane wrażenie słyszeć lądujący szybowiec, świszczący, śpiewający, niby takie małe coś a jednak robi wrażenie. Do kolekcji piękna żaglowców łapiących wiatr, koni w galopie, Chińskich grzywaczy w biegu i górskich widoków dokładamy szybowce kołujące pod chmurami. Przepiękna pasja i widowiskowy sport tak pięknie komponujący się z widokami na Góry Kaczawskie. Niech żałują Ci co nie byli !
taki maly a do norwegii by dolecial :)
OdpowiedzUsuńNie ma na co czekać tylko papier drewno i konstruować i do Was na herbatkę prosto z szybowca :) i vice versa !
Usuń