środa, 30 maja 2012
Nowe kąpielisko
30 maja 1498 roku Krzysztof Kolumb rozpoczął trzecią wyprawę do Nowego Świata, w czasie tej wyprawy po raz pierwszy dotarł do kontynentu Ameryki. Zawinął do ujścia rzeki Orinoko, odkrył wyspę Trynidad i odpłynął do Haiti. 30 maja 2012 roku Jaremka odkryła nowe kąpielisko i ujście naszego po sąsiedzku strumyka do Bobru. Dzisiaj zaplanowałyśmy dać odpoczynek stawom, więc poszłyśmy nad rzekę. Popływać, poszaleć, pomoczyć się, wyprać futerko i szlifować formę. Pływanie idzie Jaremce z każdym dniem odważniej, zdecydowanie łatwiej jest pływać za latającym patykiem, dzisiejszy cieszył się ogromną popularnością o Miniutki. Nowe kąpielisko sąsiaduje z bardzo łagodnym nurtem i dość nagłym zejściem do bardzo głębokiej wody. Na szczęście Bóbr w tym miejscu nie ma temperatury górskiego potoku i spokojnie można stać w wodzie po tyłek i zachęcać Jaremkę do pływania :) Naszym wygłupom przyglądały się rybki, malusie, zebrane w sporą ławicę, jedyne co nam przychodzi do głowy to Cierniki. Podobno w Bobrze można spotkać też Pstrągi i Lipienie, Karasie, Płotki i pewnie jeszcze mnóstwo innych gatunków ryb, na których się nie znamy zupełnie. Obowiązkowym elementem każdej rundy psiego pływaka jest otrzepanie się z wody, najlepiej tuż obok nóg człowieka, żeby poczuł jak przyjemna jest rzeka :) Kropelki wody są takie fotogeniczne ! Całkiem jak Majlo, pasują do siebie idealnie. Czasem połączenie otrząsania się z wody w połączeniu ze śledzeniem lotów patyka skutkują dość dziwną miną. Na koniec było osuszanie i skoki ze skarpy, czyli loty nielota. Wszystkie te atrakcje znajdują się zaledwie o 10 minut drogi od kanapy. Tak to już jest jak się zamieszka w dobrym mieście, na nieciekawym osiedlu za to w pięknej okolicy z kimś, kto jak Jaremka ma czas i ochotę na takie wesołe głupoty. W domu bałagan, w duszy radość :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dobry patyk to podstawa dobrego spaceru! o :)
OdpowiedzUsuńps. ale fajne miejsce na kąpiel! zazdroszczę :)