Bordetella bronchiseptica już mi nie grozi, z potężną dawką przeciwciał sobie teraz żyję :) Mam je w nosie ! W związku z tym śmiało sprawdzam nosowo, co tam słychać pod kanapą :) Wszystko dzięki NobivacKC ! I delikatnym dłoniom PANA Marcina z Lecznicy Ostoja :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję