Pierwszy dzień a liście już pospadały. Drogi prowadziły nas lasami i polami i znów trafiłyśmy do Dziwiszowa. Tym razem do pałacu w Dziwiszowie Dolnym. Pałac zamieszkują konie. Z drogi, która wiedzie doń z Jeleniej Góry nie wolno zbaczać, bo można wpaść w niezłe bagno. Nie zdradzę, komu się to prawie udało :) Leciwe drzewa pewnie już nie raz widziały podobne sceny ;) A do pałacu wrócimy, jak tylko czas na to pozwoli, czyli wkrótce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję