NaJeżona kulka stale sie powiększa

My life is brilliant ! You’re beautiful …. Hedgehog, but it’s time to face the truth… lalalalala :) Całego życia z sobą nie spędzimy.

MaLUtki aniołek z ciekawskim nosem. Kulka kolców i pofukiwań. Rośnie w oczach, może nawet i już czas na jakąś dietę, żeby nam chłopina nie otłuścił się zbytnio, lub jakiś sport. Sport pokojowy, czyli bieg od rogu do rogu, szukanie schowka, pokonywanie przeszkód terenowych. 

Wirek Andrzej z Lubiechowej nie powinien się nudzić. Ach jak kusi, żeby się z Wirjanem zaprzyjaźnić, powstrzymuje zdrowy rozsądek i jasno określony plan przywrócić mu wolność w lesie. 

Do diety wprowadzony został chudy drób, smakował, bardzo, ząbki andrzejowe poradziły sobie w mig z kawałeczkami mięsa. Rozsmakował się nasz Jeżyna w suchej karmie dla Jeżynów od cioci Tereski, chrupie aż słychać. Jak słychać to od razu uśmiech :) Raz nawet było widać, bo Wirek stał się mniej płochliwy, chociaż wciąż na szczęście ostrożny. 

Jeże pojawiły się w oligocenie, z grubsza jakieś około 30 milionów lat temu, chociaż można znaleźć informacje, że nawet 60 milionów lat temu. Żywe skamieliny. Od tego czasu podobno niewiele się zmieniły. Dorosły jeż nosi na sobie około 7 tysięcy keratynowych kolców. 

Jeż dzięki narządowi Jacobsona posiada zdolność chemorecepcji, czyli rozpoznawania substancji chemicznych. To urocze stworzenie potrafi też wyłapywać dźwięki o wysokiej częstotliwości, słuchem rejestruje ruch, co przy dość słabym wzroku umożliwia skuteczne polowanie. Nasz przedstawiciel jednego z najstarszych gatunków ssaków wygląda z każdym dniem lepiej, nie słychać, żeby kwakał…