Dzień dziś szybko poszedł na drugą półkulę. Śnieg się zaniebieścił a z lasu wołało nieznane. Moje odważne serce i ciekawość ciągnęły mnie i kusiło. Ale, że licho nie śpi a droga jeszcze długa tym razem zostawiłam licho w spokoju :) Nocką pod lasem jest tajemniczo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję