Chodzi lisek koło
drogi
Cichuteńko stawia nogi,
Cichuteńko się zakrada,
Nic nikomu nie powiada.
Wersja dla Kasi H,
która nie jest społecznościowa.
Życzyła nam udanych łowów i proszę proszę,
lisek.
Egzemplarz kaczawski wypatrzony zamiast kani przez Pąpiru.
A wyglądał z
daleka jak sarenka. Lis to był rudy, drapieżnik z rodziny psowatych.
Chodzi lisek koło
drogi,
Nie ma ręki ani nogi,
Kogo kitą przyodzieje,
Ten się nawet nie spodzieje.
Wersja dla pozostałych,
niezbyt logiczne przedszkolne rymowanki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję