Słońce listopada
mrozy zapowiada.
Jak listopad ciepły - marzec mrozem przewlekły. Tak, to już listopad Panie Dzieju, listopad
sławny tym, że ponury. Przynajmniej statystycznie. Tegoroczny zaczął się
zjawiskowo, złoto, ciepło.
Capreolus capreolus zbierają się w rudle i szykują
do zimy. Kozły nie muszą się mieć na baczności, kozy i koźlęta przeciwnie. Sezon
zbiorówkowy nabiera rozpędu. Czasem dobrze jest nosić coś na łbie. Parostki
życie ocalą, może by tak wypożyczać kozom… i koźlętom…
Taki pomysł, zamiast
pluć i obrzucać złym słowem „oprawców” można pomóc „ofiarom”. MajLo
najukochańsza, najgrzeczniejsza cierpliwie odłożyła się na polnej drodze,
niech
się ona napatrzy, nauśmiecha, co ona w tych sarnach widzi? Zwłaszcza jak stoją
nieruchomo… jak biegną to wiadomo, atrakcja, jak stoją, nuuuuda. Ciekawe jaka
będzie zima.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję