poniedziałek, 3 listopada 2014

Że to listopad ? Tak twierdzi kalendarz.

 

Słońce listopada mrozy zapowiada. 
Jak listopad ciepły - marzec mrozem przewlekły.  Tak, to już listopad Panie Dzieju, listopad sławny tym, że ponury. Przynajmniej statystycznie. Tegoroczny zaczął się zjawiskowo, złoto, ciepło. 
Capreolus capreolus zbierają się w rudle i szykują do zimy. Kozły nie muszą się mieć na baczności, kozy i koźlęta przeciwnie. Sezon zbiorówkowy nabiera rozpędu. Czasem dobrze jest nosić coś na łbie. Parostki życie ocalą, może by tak wypożyczać kozom… i koźlętom… 
Taki pomysł, zamiast pluć i obrzucać złym słowem „oprawców” można pomóc „ofiarom”. MajLo najukochańsza, najgrzeczniejsza cierpliwie odłożyła się na polnej drodze, 
niech się ona napatrzy, nauśmiecha, co ona w tych sarnach widzi? Zwłaszcza jak stoją nieruchomo… jak biegną to wiadomo, atrakcja, jak stoją, nuuuuda. Ciekawe jaka będzie zima.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję