czwartek, 9 września 2010

Spacerowe portrety















































W polach dziś pusto. Samotny traktor ciągnął przyczepkę z drewnem i cała okolica była dla nas. Obrodziło za to w kałuże i błota przyniosłam sporo :) Dziś pozowałam w kwiatach, w gryce i w biegu, i na kamieniu. Nie jestem taką znów ostatnią Cardiganną ! Jeszcze tylko buraki, kukurydza i gryka i można pomyśleć o zimie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję