W odpowiedzi na nagłe
wtargnięcie upału, który niemiłosiernie rozpalił asfalt, długi, sobotni spacer
został przełożony na wieczór.
Z okolicznych atrakcji wybrane zostało
Szybowisko, bo nawet z dołu było widać, że coś tam się dzieje ciekawego. Na
dłuższą chwilę zatrzymał nas w lesie Trzyszcz polny, chrząszcz z rodziny
biegaczowatych, wielożerny drapieżnik o przepięknym morskim ubarwieniu.
Trzyszcz nie lubi pozować, jest bardzo ruchliwy i płochliwy, widocznie ma złe
doświadczenia z przystawania. Kania dała za wygraną, nic na siłę, model nie
współpracował.
Co innego MajLo, ona pozowanie opanowała do perfekcji, zwłaszcza
w tak pięknych okolicznościach leśnych. Słońce zeszło niżej i rozświetliło cały
las, zmęczone przypalaniem karków skupiło się na malowaniu wyjątkowych
scenerii. Specjalnie dla Pąpiru Firletka poszarpana z rodziny goździkowatych,
pomięta niepozorna ślicznotka, wystarczy się przyjrzeć jak delikatne ma kwiaty.
Pięć głęboko wciętych płatków, delikatny przykoronek, dziesięć pręcików w dwóch
okółkach i jeden słupek z pięcioma znamionami. Roślina wskaźnikowa wylewów
rzecznych. W dużych ilościach trująca dla bydła, dlatego obniża wartość siana.
Za to bardzo ją lubią błonkówki i motyle.
Kłącze pozwala jej powracać po zimie.
Nieskoszone łąki Szybowiska, kwitnące,
wysokie, że aż Jaremkę w nich ledwo widać. Młode Dziewięćsiły też się w nich
schowały, symbol gminy Jeżów Sudecki. Podobnie jak szybowiec.
Na Szybowisku oba symbole, występujące w
godle spotykają się, jest też trzeci bohater, świerk, na ścianie lasu, liczny.
Liczne były tego dnia Grunau Baby, szybujące dzieci Schneidera, jednoosobowe,
urodzone w 1931 roku, odwiedzają Szybowisko, żeby poczuć prądy wznoszące, znane
im doskonale, tu się uczyły latać.
Zapakowany w przyczepie Grunau Baby III to
późniejszy model, powstał w Australii, tam Edmund Schneider. Przybył też
szybowiec Bergfalke III, dzieło Egona Scheibe, który pierwszy lot odbył w
latach sześćdziesiątych XX wieku. Do lotów wyciągać je zapewne planował SP-AAL
Yakovlev Yak-12 Elektrowni Turów SA, radziecki samolot wielozadaniowy.
Samolot szkolny, jednosilnikowy górnopłat zastrzałowy z silnikiem gwiazdowym, w
którym centralny wał korbowy porusza umieszczone promieniowo cylindry.
Zaprojektowany przez Aleksandra Jakowlewa w 1947 roku. Jaremka pilnowała
szybowców i samolotu, potem pozowała, towarzyszyła spotkanemu na Szybowisku Szczypiorkowi.
Słońce zachodziło a my zbiegiem za
rowerem :) z widokiem na Karkonosze. Wysokich lotów i dobrych noszeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję