Kto mówi, że zimy nie ma ?

Fragment naszej spacerowej sfory. Nutka, co to nie znosi facetów i innych psów i Chester, beaglik nasz kumpel od dawna. Nutka wyjątkowo dobrze znosi się z Jaremką, zapewne dlatego, że Chester dba o święty spokój na spacerach. Chester, podobnie jak Boguś, uczą Jeremikę tropienia, bo we dwoje zawsze raźniej ! Pod górką znów każdy poszedł w swoją stroną, na nas czekał w domu hydraulik, więc ruszyłyśmy na lewo. I aż trudno uwierzyć, że ktoś rozsiewa plotki, że nie ma zimy! Jest, jest piękna biała, lepka troszkę i mokra ale jest. Śniegu aż po szyję, doskonały trening przed letnimi wyprawami. W tym roku żadnych pieluch tylko góry! No i może morze :) A na smaczek podjadła Jaremka tego, co zwykle sarny w polach wygryzają, chyba rzepak :)Nawet smaczny.