środa, 14 marca 2012

Lisia Asia Misia Kasia

Trumf trumf Lisia bela, Misia, Kasia konfacela, Lisia a Asia be Misia Kasia konface i tak było :) Lisia poszła do doktora, za nią przydreptała dziarsko Misia, Kasia już tam była Asia przyszła z Misią i tak było :) Było też dalej, oj było ! Jaremka na wstępie wyjaśniła kto tu rządzi i zaczęło się łąkowe szaleństwo i zabawa w berka. Lisia vel Fioletka bardzo się ucieszyła z obecności mamy. Jaremka też wyglądała na zadowoloną. To bardzo dobrze wróży na przyszłość. Lisia jest zwinna i zwrotna i uwielbia ruch jak mama, prawdziwa iskierka z diabłami w oczach, zakochana w swojej Kasi i bardzo otwarta na innych ludzi i zwierzęta. To wynik pracy Kasi, która włożyła w wychowanie i socjalizację Lisieńki całe serce. Lisia podrośnie i nauczy Jaremkę, że nie należy się bać dzieci i awanturować o byle co. Wystarczy chwilkę poobserwować obie damy, żeby nie mieć wątpliwości, że są rodziną. Lisia tak samo pilnuje swojej pani, tak samo cieszy się na widok znajomych i identycznie kocha przestrzeń, szaleństwo i cały świat. No maleńka, podrośnij jeszcze troszkę i idziemy na długi spacer w góry ! Mamusia pokaże co i jak :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję