Uwaga, zmiana
dekoracji. Świat teraz będzie miedziano-złoty.
Rżyska, ścierniska, nawłocie, jesienniejące
łąki, słoma pozwijana w ruloniki, przy ziemi nieśmiało się zieleni młode zboże,
które wschodzi po żniwach. Las jeszcze się opiera, jeszcze stoi ciemną, zieloną
ścianą i razem z błękitnym niebem tworzą piękne tło do tych ognistych, ciepłych
plam.
Nie widziałoby się świata tak pięknie, gdyby nie słońce. To wrażenie
ogólne. W szczególe hałas, bo samoloty z nieba nie znikają ani na chwilę,
nawigatorzy ćwiczą, mierzą się, schodzą nisko i atakują słuch.
Zdaje się, że
mieszkańcy kotlinki już w ogóle na to nie reagują, to niebo zwykle jest bardzo
przychylne pilotom i gościnne. No może w niedzielne poranki nie jest to aż tak
niesłyszalne… za to jak zrywa na nogi! Od dzieciństwa sprawdza się tu, czy w
samolocie nie ma dziury wrzeszcząc do pilotów, jakby mieli jakiekolwiek szanse
usłyszeć te zaczepki z dołu :)
Panie pilocie!!!
No poleciał, na chwilkę zrobiło się cicho. Majlo po uszy wpadła w polną
drogę, o której zapomniała kosa, gdzieś między rżyskiem a pastwiskiem z
widokiem na Śnieżkę.
W zasięgu łap zielone pagórki z czuprynami dębowymi i nie
tylko. Czyż nie mamy tu po prostu pięknie ? Andrzeju, rety rety jeju! ;) A czy krowy to widzą ?
Cielątka, byczki, jałówki czy patrzą ze zrozumieniem, czy tylko mielą, trawią,
użyźniają i śledzą wzrokiem mijających? Jak zawsze bardzo towarzyskie stado
krów Maciejowskich, przymilne, leniwe, pachnące. Jak nie strach, to można nawet
pogłaskać. Jaremka obwąchała. Kotleciki chów łąkowy, do dyspozycji hektary
zielonego a one stłoczone akurat na błotku i przy wyjściu.
Zrozum tu bydełko… A
nad głowami Czapla siwa z rodziny czaplowatych, ptak wodny a w powietrzu. Kania
się wytężała a efekt jak widać, no mizerny. Niektórzy uważają, że Czaple siwe
nie występują w górach, wniosek, nie mieszkamy w górach. Spotkać je można nad
Bobrem, w rejonie Perły Zachodu, Łomnicy, Podgórzyna. U nas nie zimują, pewnie
wkrótce odlecą. W locie łatwo odróżnić je od bocianów, Czaple latają lotem
aktywnym, bociany biernym. Lot aktywny odbywa się z wykorzystaniem mięśni
skrzydeł, lot bierny nieruchomych płaszczyzn nośnych ciała z wykorzystaniem
prądów powietrznych. Jest jeszcze lot ślizgowy ale ten odnosi się do opadania…
taka dygresja.
Czaple są płochliwe,
dystans ucieczki to średnio 100 m. Trudno je zaskoczyć. Płochliwe ale nie
panicznie, pozwalają się śledzić, zwłaszcza jak polują. Żeruje spacerując.
Dziennie zjada ok. 200 gram pokarmu, no je zupełnie jak ptaszyna. Podobno to
symbol cierpliwości i mądrości ale i wścibstwa oraz niedyskrecji… ostrożności i
rozwagi… Ciekawe czy by Czapla miała coś na ten temat do za kworr kroarrania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję