Ostatnie chwile kłosów. Jako wiejski pies potrafię i w zbożu i po ściernisku za ptakiem ganiać. I po łąkach zielnych, gdzie dziwny stwór zamieszkał :) Ani dziękujemy za odczarowanie potwora, to zmrocznik gładysz, (Deilephila elpenor) - motyl nocny z rodziny zawisakowatych. Wypachniłam się macierzanką. Jest jeszcze tyle ścieżek do przejścia między Zabobrzem a Maciejową :) A widoki całkiem całkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję