poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Zerówka, góra Połom w Wojcieszowie
W piękne miejsce zabrała nas w niedzielę Pąpiru i banda Często Zmory. Cienki zapakowany ludźmi i psami wyjechał z Lubiechowej, przejechał przez Janochów, Radzyń i Wojcieszów. Na samym początku Wojcieszowa mieści się zakład wydobywczy, eksploatujący na górze Połom. Wojcieszów to jedno z dłuższych miasteczek, prawa uzyskało w 1973, niemal 4 tysiące mieszkańców, 3 kościoły, 2 stacje kolejowe, dziś już nieczynne, szkoła i wyjątkowa atrakcja. Jezioro Zerówka u stóp Połomu ( 667 m n.p.m.), cel naszej wycieczki. Woda w jeziorku jest wyjątkowo zimna, plaża w której Jaremka zakopała się po brzuch i ślady po poszukiwaczach skarbów. Dla zbieraczy kamieni to znany raj. Podobnie dla miłośników jaskiń. W średniowieczu Słowianie przychodzili tu do swojej pogańskiej świątyni i świętego gaju.No może nie tak dokładnie na plażę, miejsce kultu znajdowało się gdzieś na szczycie. Ani minerały, ani tajemnice jaskiń, nawet nie ciekawa historia tego miejsca, dzikie szaleństwa w wodzie, brodzenie w rudym błotku i węszenie pod skalnymi ścianami - to dopiero atrakcja dla Jaremki, Bodziaczka, Basi i małej Gabry. Jaremka bez chwili zastanowienia wskoczyła do wody i pływała, pływała, pływała, przynosiła aporty, aporty zabierały jej foksiki koksiki... Basia zniknęła gdzieś z nosem przy ziemi, ona ma swój świat, zabawy są dla innych, BarBasia tropiła. Ludzie też czegoś szukali. Okazało się, że na tym dwuznacznie surowym terenie oprócz szczotki kwarcowej mieszka kilka ciekawych roślin. Z dala od pól urodzajnych swoje stanowisko ma tutaj Mak polny, dobrze mu tutaj, bo ma pod dostatkiem gleby wapiennej, która mu służy. Sok mleczny maku zawiera trującą radynę, papawerynę i antocyjna, czyli barwnik czerwony. Readyna odznacza się działaniem narkotycznym i przeciwskurczowym. Papaweryna to trzeci alkaloid opium pod względem działania i klasyfikuje się za kodeiną i morfiną. Długie stosowanie może doprowadzić do uzależnienia. Jako środek rozkurczający stosowana jest w leczeniu schorzeń układu oddechowego, kolce, zaparciach, kamicy, skurczach naczyń krwionośnych. Obniża ciśnienie tętnicze, powoduje senność, zawroty głowy, apatię, euforię, depresję oddechową. Nie należy się makami objadać :) Bliżej wody kończy kwitnienie Piaskowiec macierzankowy z rodziny goździkowatych. Rzadko stosowany o działaniu moczopędnym. Pospolity w całej Polsce tworzy piękne, kwitnące dywany o przyjemnym zapachu.Ze skał spoglądała na nas Zanokcica murowa, pospolita paproć cienkozarodniowa. Miłośniczka ciepła i suchego środowiska skał krzemowych i bezwapiennych. Na deser Dziewięćsił pospolity, kuzyn bezłodygowego mieszkańca Szybowiska. Roślina z rodziny astrowatych, powszechnie występująca w klimacie suboceanicznym do wysokości 700 m n.p.m. Taka pospolita a jakoś wcześniej nam w oko nie wpadła :) Z tego siedzenia nad Zerówką przyszły nam do głów pewne plany, co z nich wyjdzie się okaże, zapał jest, Klimat marsjański, cisza, surowe surowości... znaleźliśmy tu relaks i niezwyczajny, wręcz rzadko spotykany spiryt :) I wszystkie psy tu rudzieją !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję