Cała noc i kawałek
ranka w podróży, 12 godzin okupowania korytarza w pociągu i 2 godziny odsypiania
w autobusie i wreszcie jest. Bałtyk.
Pierwsze spotkanie Jaremki z morzem. To nic, że deszcz, deszcz to nawet lepiej
po ostatnich tropikalnych upałach.
Wielkie radosne zaskoczenie, olbrzymia
piaskownica i pyszna słona woda, dziwna woda, bo raz się zbliża, za chwilę się oddala…Na
początek nieśmiało, pierwszy spacer i mnóstwo myśli. Jak to ugryźć. Na
szczęście piasek zupełnie jak wszędzie, można w nim kopać i kopać i kopać…
i
Morszczyn pęcherzykowaty, czyli brunatnica z gromady protistów zaliczany do
glonów. Morszczyn zbudowany jest z ryzoidu, kauloidu i fylloidu, czyli
odpowiedników korzeni, łodygi i liści.
Plechy Morszczynów bogate są w jod,
magnez, mangan potas, sód, siarkę, chlor i miedź oraz wielocukier alginę,
wykorzystywany w produkcji lodów i kosmetyków.
Morszczyn pomaga w leczeniu
nadciśnienia tętniczego i poprawia przemianę materii, czyli wspomaga odchudzanie.
Zawarty w nim jod stymuluje tarczycę i przyspiesza spalanie kalorii. W Polsce
objęty jest ochroną gatunkową.
W smaku jest słodki, przyrządzany jak rosół
pobudza gruczoł tarczycy. Kąpiel w towarzystwie Morszczynów odpręża i wzmacnia
organizm. Jaremka pierwszego dnia kąpieli nie zażywała, przyglądała się dziwnej
rzece, która nie potrafi się zdecydować, gdzie kończy się koryto. Smak też inny
i bardzo przyjemny…
Słony Bałtyk mniam. A to przecież dopiero początek
krótkiego pobytu nad morzem na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, gdzie
lasy oszałamiają. Być może morze i plaża podczas deszczu nie są spełnieniem
marzeń o idealnym wypoczynku, być może ale nie dla nas. To był zaledwie
początek, potem było jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńJaka pusta plaża, takie zjawisko to tylko zaraz po świcie jest możliwe :))
Komentarze dodaję się teraz z przyjemnością.
UsuńJako autorka możesz zawsze usunąć niechciane a poza tym, u mnie dobrze sprawdza się ochrona antyspamowa jak na razie, sprawdzaj tą zakładkę na swoim profilu co jakiś czas i usuwaj spam :))
Pozdrawiam.
ps. myślałaś o archiwum bloga Joanno ??? :)) ułatwia poruszanie się
o znowu jakieś zadanie domowe do wykonania :)
Usuńto nie świt,to deszcz tak wyludnia :)
OdpowiedzUsuń