sobota, 19 czerwca 2010
Przełęcz Szklarska - Pod Cichą Równiną - Szklarska Droga - Orle - Samolot - meta
To miał być krótki spacer...
takie tylko rozpoznanie terenu Gór Izerskich od strony południowej. Z Przełęczy Szklarskiej na północ asfaltową drogą, przecinając trasę kolei izerskiej mieliśmy tylko dotrzeć do Rozdroża pod Cichą Równiną i wrócić zielonym szlakiem. Skusiła nas piękna pogoda (chociaż prognozowano deszcz) oraz obiecująca droga na Orle - Stara Droga Celna. Przełamaliśmy strach braku mapy i poszliśmy. Piękny las, widoki i tak miło się biegło i wąchało, że schronisko Orle pojawiło się nagle i dość szybko. Mijali nas rowerzyści a opony ich rowerów wyglądały smakowicie.... Na Orlim pewien starszy pan Czech zachwycił się moją urodą :) Potem ruszyliśmy czerwonym szlakiem na Polanę Izerską. Na samym początku wykąpałam się w potoku Płonka, przepłoszyłam kilka pstrągów i zdobyłam szyszkę! Potem wspinaliśmy się na Samolot, który raczej wyglądał jak pas startowy. Wędrowaliśmy trasami Biegu Piastów, ciekawe czy Justyna Kowalczyk też była na Samolocie ;) Byliśmy w tak dobrej formie, że kawałek podejścia podbiegliśmy jak prawdziwi dogtreekingowcy! Potem już była Polana Jakuszycka i raz dwa doszliśmy skrótem leśnym do samochodu. Metodą niteczkową wyszło ponad 11 km a nikt nie poczuł, że to aż tyle... W nagrodę była kanapka z serem a w domu chrząstki i miękka kanapa :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję