Hura Bura Ura
przyjechała Gabura. Od piątku impreza. Gospodyni Jaremka czym chata bogata :) I
bardzo nam przykro ale to będzie weekend szaleństw! Crazy weekend of fun.
Spało
się mało, dużo się warczało i wygłupiało! Plan, taki był plan. Sobota. Dzień
turbo gonitw za turbo dyskiem. Blue target. Wyrzutnia ramienna Pąpiru szastała
celem szybciej niż się Gabra z Jaremką zdążyły ogarnąć.
Jaremka zwykle w tyle
ale nie poddawała się, może następnym razem się uda? Nawet jeśli się nie uda to
trzeba próbować, ćwiczyć, nie ustawać. Gonić za Gabrą to też niezła zabawa, na
koniec można naszczekać jej do ucha!
Dwa rozbawione, wesołe śniegoloty, lekkie
dość, że się nie zapadały w twardym, zleżałym, dość już starawym śniegu, mocno
doświadczonym przez wiosenne temperatury dnia i nocne mrozy. Zima wyraźnie
zrobiła sobie przerwę. To tylko przerwa! Mrówki wciąż śpią :) Śpijcie maleństwa
jak najdłużej.
Turbo dysk znów wyleciał w powietrze, Gabra go upoluje
efektownym ślizgiem, następnie odniesie do wyrzutni, nie odda tak łatwo,
chwilkę polata uczepiona zębami. Kaaaruuuuzelaaaa !
Patrz Jaremko, ja latam :)
Yupiiii i FLY Zakręcona Amatorka Crazy Kid (word) defi. Because You make me so high :) FLY FLY FLY…. Aviate wariate. You are my
pilot I am Your plane. Perfect connection. Gabra samalatam. No limits
foxterier, czyli nie mam żadnych ale to żadnych ograniczeń! Której piękniej w
niebieskim ? Gabra prysnęła kopać kopać, w ziemię furkać a Jaremka rozpoczęła
indywidualny trening z turbo dyskiem.
Potem był las, pewne bardzo ciekawe teriologiczne
odkrycia, ucieczki… o tym kiedyś, wkrótce :) Jaremka skusiła się na kąpiel w
cold brook, z pewnością nie było to hot spring ale błoto zmyte, łapki zrelaksowane.
Lokalny leśny kurort z wiatką, gdzie ? Nasza tajemnica :) You wore blue…
someone saying ahhh look they… have fun :) kiss this blue target. Te
dwie one jak się spotkają to zawsze jest zabawa. Gabrrrrra Kadabraaa, Ciotka
Wredotka i turbo dysk. Przepis na zwariowane popołudnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję