Co ona ma w głowie ?
Codziennie cierpliwie podlewamy ulubioną poletko z miłością. A ona się nam odwdzięcza drzewem na głowie. Tak, to już pora do lasu. Może nie jutro i chwilę po nim też nie. Żeby tylko słonko wytrzymało do niedzieli. Tak łaskawie towarzyszy Jeremice, jeszcze zmęczonej ale już radosnej :) Kto jak nie ona zna się najlepiej na ... sobie :) w swoim kalendarzu niedzielę oznaczyła grzybem !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję