Dzień singli w Japoni, bracia Sokoły

Bycie singlem to niepodległość, dziś Święto Niepodległości. Wspólnie z Japonią świętujemy wolność, przyłączyła się do nas Angola, Belgia, Spycisław, Sobieżyr, Menas, Pafnucy, Prot, parapetówa u Mańka, kanapka z serem i cicho siedzący inni jubilaci i solenizanci. A najbardziej
świętowali dziś z nami
Agula i Baltuś. Już 14 lat i 3 miesiące temu kilka osób wyprosiło, że dziś ma być piękna pogoda. Udało się :) Luksusowo samochodem do Dziwiszowa podwiezieni wyruszyliśmy w doskonałych nastrojach na niepodległościowy spacer szybowcow
y. Nie wiedzieć
czemu Jaremka jak tylko na Baltusia spojrzała, to wystawiała jęzorek, chyba miała smaka na niego :) Baltuś poćwiczył chodzenie w kagańcu, nie podlega dyskusji, że nie przepada za tym. Na Szybowisku wiało i czuć już zimę w powietrzu, znów gęsi klucz przeciął niebo, jesień powoli oddaje pole przedzimiu. Trzeba już przygotować czapki, szaliki i inne ciepłe ubrania. Pora, żeby i futro zacz
ęło gęstnieć...Baltuś się powstrzymywał ale Jaremka nie omieszkała oszczekać szkoły psichologa, ju
ż tam wiemy za co ! A w ogóle na fali patriotyzmu dzisiaj postanowiliśmy się my harcownicy zapisać do Sokołów i sobie nucić pod nosem ich marsz: - Ospały i gnuśny, zgrzybiały ten świat,
- na nowe on życia koleje,
- z wygodnej pościeli nie dźwiga się rad.
- I duch, i ciało w nim mdleje.
- Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
- by ruchu zapragnął, by powstał i żył.
- W niemocy, s
enności i ciało, i duch
- na próżno się dźwiga i łamie,
- tam tylko potężnym i twórczym jest duch,
- gdzie wola silne ma ramię.
- Hej, bracia, kto ptakiem przelecieć chce świat,
- niech skrzydła sokole od młodych ma lat!
- Więc dal
ej, ochoczo w daleki ten lot
- sposobić nam skrzydła dla ducha,
- nie złamie nas burza, nie strwoży nas grzmot,
- gdzie woli siła posłucha.
- Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
- by ruchu zapragnął, by powstał i żył! /Jan Lam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję