sobota, 29 maja 2010

Dogtrekking Przesieka VI lokata

Trasa dogtrekkingu przebiegała wyczerpującym podejściem z Przesieki do Petrowej Boudy, potem była chwilka relaksu przyjemnym duktem do Odrodzenia a potem znów ekstremalne zejście Drogą pod Reglami na Polanę i dalej żółtym szlakiem Doliną Pięciu Potoków, gdzie fragmenty szlaku prowadziły korytem wybitnie kamienistym. Udało nam się pokonać 25 km w 6 godzin i 8 minut co dało nam VI miejsce, z którego jesteśmy dumne. Mordercza trasa sprawiła, że oddzieliłyśmy się od Gangu, Cetka, Pirat, Bernik, Kulka i Janinka dotarły na metę chwilkę po nas. Wszyscy byliśmy bardzo dzielni a od 3 miejsca dzieliło nas 30 minut z kawałkiem :) Dziwny to sport ten dogtrekking i dziwni niektórzy uczestnicy, którzy na nasz widok przyspieszali kroku. Trudno było wymijać takie ambicje.... Mały pies nie może wg niektórych być lepszy niż duży :) A jednak zostawiłyśmy w tyle kilka alaskanów i huskych i innych ! Poznałyśmy też Kraksę, suczkę na wózku, która też dotarła do mety! Ona była jedynym zwycięzcą dzisiaj !

2 komentarze:

  1. a kiedy cattreking? albo kottreking :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje. Swoją drogą zapraszam do Bydgoszczy 3 lipca więcej na http://dogtrekking.maszer.com.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję