niedziela, 26 grudnia 2010

Wielka siła małych łapek

Kto się naśmiewa z krótkich cardiganowych łapek powinien ruszyć ze mną na zimowe zdobycie Góry Szybowcowej. Pierwsze nasze śnieżne wejście od strony zachodniej. Naszemu wysiłkowi towarzyszyło jedynie słońce i podziw z dołu ;);) Warto było się zmęczyć dla widoku i zabawy z rękawiczką na szczycie :) Zmęczenie ? Jakie zmęczenie ? Zmęczona będę dopiero jak trafię na moją owczą skórę :)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję