wtorek, 22 lutego 2011

Patyczkowanie

Patyczkuję chętnie, nawet w mróz. A czemu by nie być szczęśliwą, skoro mróz :) Prawie nikogo nie widać, wszyscy się go boją. A ja nie. A poziomki to kłamczuszki, żeby tylko poziomki ;) A na górze biegały sarny, prawie je miałam :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję