poniedziałek, 2 marca 2015

Jaremczyn zakocony, Pani i Pan Nowi oraz ślady wiosny.



Wiosna wysłała zwiadowców, wyszli spod ziemi i sprawdzają, czy można ruszać wyżej? 
W Jaremczynie zakwitły pierwsze kwiaty, Szafrany Krokusy i Śnieżyczki Przebiśniegi. Szafrany należą do rzędu szparagowców, razem ze storczykami, kosaćcami, narcyzami, hiacyntami, puszkiniami. Fasola szparagowa jest z innej bajki, za to Szparag z tej właśnie samej co Krokus. 
Śnieżyczka Przebiśnieg podobnie, z resztą sporo szparagowców mieszka w Jaremczynie. Liliowce też nie chcą pozostać w tyle, Tulipany wschodzą, masowo, więcej niż ostatniej wiosny. 
Chociaż w kilku miejscach gryzonie buszowały i kto wie, czy nie zjadły cebul, okaże się wkrótce.   

Krzaczuszki Jaremczuszki pączuszki puszczają, odważnie, bo przecież nocami przymrozić jeszcze lubi zima.
Pączkowania, kiełkowania, zeszłoroczna brukselka objedzona przez sarny, wszystko do przewidzenia, poza jednym. 

W Jaremczynie zamieszkały koty, to już nie są koty na przejściach, chwilowi goście. 
Mieszkają w kocim domku i systematycznie opróżniają miski. Ba! Nawet witają w progu. 
Bianka Blanka Nowa Nuevo, imię się ociosuje, klaruje i Pan Nowy. 
Oboje nieufni jeszcze ale bardzo ciekawscy. Jaremka z trudem opanowuje chęć pogonienia kotka, poproszona stara się być gościnna. Udaje, że nie widzi. W zamian za dobre serce dostała zabawę i wygłupy, jako gospodyni sprawdziła każdy kątek, nawet na daszek zajrzała. 
Harcowała, podskakiwała, zza płotu zaskoczony przyglądał się jakiś on, syberyjski pies.

Za chwilę do wiosny, tej kalendarzowej, Jaremczyn będzie naszym wytchnieniem i pracodawcą. Może uda się oswoić Państwa Nowych. 

Dzięki Jaremczynowi pożegnanie z zimą aż tak nie boli. 
Ciekawe jak Allium ursinum,  
Hepatica nobilis, 
Gentiana, 
Leontopodium alpinum, 
Rhodiola rosea i inni, czy przezimowali ? Mamy kilka obaw. Mięta na pewno świetnie sobie poradziła i Prymulki… Jeszcze zima a już wiosna :) Państwo Nowi bardzo cieszą swoją obecnością, nas tak a ptaki pewnie ominą Jaremczyn.
MajLo wypatruje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję