sobota, 31 lipca 2010

spacery limitowane



No i się nabawiłam :( Kontuzja mnie dopadła, typowa dla kochających długie spacery. Pan doktor zalecił odpoczynek, krótkie toaletowe wypady po miękkim. Ciocia Ela uszczęśliwiła mnie gustowną skarpetą w modnym kolorze a doktor zaopatrzył w wytrzymały plaster na jedwabiu. Tak zabezpieczona mogę chwilkę poszaleć. Przerwa na kilka dni na szczęście :) Dziś w lecznicy spotkałam dwa nieładne ;) psy. Nie każdy może być tak uroczy jak ja ;););)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję