niedziela, 21 grudnia 2014

Ostatni to dzień jesieni




21 grudnia, niedziela, ostatni dzień jesieni. Jesień do końca utrzymała złoto. 
Wiadomo, że w górach już śnieg, w kotlince jedynie mroźne powiewy, marznące opady i ani grama białego. Na początek kościół pod wezwaniem samego św. Michała Archanioła w Jeżowie Sudeckim, 
wybudowany w 1574 roku jako podziękowanie za ocalenie od czarnej śmierci. Oddalony od osady, obok cmentarza, na którym pochowano ofiary zarazy. 
Wybudowany przez garstkę katolików, potem przez większość ewangelicki, następnie znów katolicki. Obecnie już nie stoi na uboczu, masowa urbanizacja podeszła aż pod mury. 
Kiedyś łatwo było od kościoła, polami, łąkami przejść do lasu, teraz już nie, domki, ogrodzenia, tereny prywatne. Na szczęście widoki niezmiennie cieszą oko, jak tylko spojrzeć ponad dachy. W lesie za to cisza, las czeka na zimę, lub nie czeka na nic, kto to wie. MajLo tropiła zapachy, wyszperała piaskownicę na wale, szmery kroki sarna. 
Nie wytrzymała i postanowiła przeciąć naszą ścieżynkę. Jaremka pospieszyła sprawdzić kto to i powróciła. Nie było EJOP nie trzeba się starać. 
Lasem, lasem dość wiekowym, poznaczonym znakami  znaczącymi dla znakujących, w o rety słonku, jak miło, rozświetliły się świerkowe podłogi. Wciąż jesiennie, szkoda, że nie biało, chociaż miło mimo to. W okolicy naszego miejsca nie brak strzelistych świerków, nie rosną po karkonoski sufit ale i tak są wspaniałe. 
 
Zatem nasza złota, piękna i pachnąca jesienko, jak wspaniale, że z nami byłaś, pora teraz na zimę i śnieg i mróz, chociaż prognozy nie są optymistyczne. 

2 komentarze:


  1. Faktycznie, mamy tą jesienną aurę ostatnio jeszcze...

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię jesień, jednak zima to najpiękniejsza pora roku, śnieżna i mroźna.
    Pozdrawiam
    a u Ciebie jaka aura ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję