wtorek, 29 kwietnia 2014

Upliszki Witoldowe




Nasza piąta strona świata, gdzie pogoda nie ma znaczenia, tam gdzie zacierają się złe sprawy, kłopoty rozwiązują się bez niedomówień. 
Nawet, kiedy mgła nad Sokołowem z parujących lasów zasłania widoki, to i tak piąta strona świata jest piękna. Dalekie pola żółtaczki, pola na które w słońcu nie da się patrzeć, bliższe pola bawiące się z nami w zagadki, kamień to, krzak, 
czy zwierzę, najbliższy sadek pysznych gruszek, zagajnik pachnący dzikami i tarniny. Sprawy tu się dzieją zwyczajne, codzienne, to ktoś drogę zrobił przez środek czyjejś łąki, kto inny pole obsiał, drzewo z lasu zniknęło, 
ślad po ognisku… Schowany w zaroślach staw, zarośnięty, malowniczy z Turzycami błotnymi o wyniosłych kwiatach męskich i oddalonych kwiatach żeńskich, tworzącymi szuwar, torfowisko płytkie a zdarza się, że i pło lub spleję, 
czyli kożuch roślin w formie zarastającego brzegu. Takie pło powstaje tutaj, nikt o staw nie dba, zazielenił się, zarósł i idealnie pasuje do piątej strony świata, gdzie granice zacierają się. 
Nad półprzymkniętymi oczami okolicy czuwa Pliszka siwa, Euroazjatka, północna Afrykanka, zalatuje na Alaskę, najpospolitszy ptak Europy. Z dziewięciu podgatunków nasz kawałek świata zamieszkuje Motacilla alba alba. Wystarczy chwilę poobserwować jej ogon, żeby nie mieć wątpliwości, z kim mamy do czynienia. Kiwa nim w górę i w dół nieustannie, poza tym lubi biegać, jest mało płochliwa i gustuje w ludzkim sąsiedztwie. 
Pliszki są monogamiczne, właśnie szykują się do lęgu, budują gniazda, które ścielą na przykład końskim włosem. Jak to się dobrze złożyło, bo Witold właśnie tego dnia był czesany, głaskany, sierść fruwała w powietrzu obficie, dla każdego gniazda wystarczy. 
Nawet i na ptasi pałac by było dość. Wszyscy poddali się atmosferze spokojnej, relaks. Gdyby tylko czas nie płynął swoim bezwzględnym, sprawiedliwym torem…

Jest na świecie taki kraj, człowieku
 
I ten kraj mam znaleźć chęć
Gdy minuta trwa piętnaście sekund
Dwa plus dwa się równa pięć

Kraj ten w piątej stanie świata leży
I wesołym śmiechem brzmi
 
Przeto proszę starszych i młodzieży
Zbierzmy się raz w sobie i…

Znajdźmy razem piątą stronę świata
Przecież ona mieszka w każdym z nas
 
I mądralom nudnym figle płata
I odszukać ją najwyższy czas

W bujnej wyobraźni kraj prześliczny
W piątą stronę świata ze mną wiej
Im świat wokół bardziej jest logiczny
Tym wytrwalej poszukujmy jej

/Wojciech Młynarski/


Jedną mamy uwagę, niech sekunda trwa piętnaście minut, kiedy w piątą stronę świata znowu zawitamy.

1 komentarz:


  1. Piękne kadry :) i proszę ustrzeliłaś pliszkę, gratulacje :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję