wtorek, 6 kwietnia 2010

Między Karpnikami a Wojanowem




Dziś odpoczywaliśmy po 3 dniach
t
reningu... Sielskie łąki u podnóża Krzyżnej i Sokolików i majestatyczna Śnieżka jeszcze w bieli. Pachnie wiosną i każdy się czuje troszkę jak jaszczurka w słonku..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję