Banda Chaos, Grupa Euforia, Komitet Spontanicznej Wiejskiej Wygłupy, Partia Psów Wolność, Radość, Beztroska, Psoty i Kłopoty, Turliki
pierońskie, których przybywa. Wzmocnienie przybyło z miasta niebieskiego
munduru, pałki, lizaka i mandatu, Duss Thelma czyli Serdellcia Sangre,
urodzona wieśnia wiśnia czereśnia, prawie foks, zupełna słodycz. Szczęściara bez grosza przy duszy i żetonu do wózka. Juhuuuu to się nam
koleżanka udała ! udała się oj udała, że hej, miłośniczka wspinaczki
skałkowej, autorka mini lawin kamiennych, pogończa saren, las kocha,
wiejskie podwórka wielbi nosem a jeszcze, jakby było z niej pociechy
mało, to osacza apetytem kompostowniki! Jeśli sika, to za progiem, jak
się boi to chwilowo, Witolda obawiała się zaledwie ledwo. A propos
Witolda to wyczyszczony, wyczesany, spokojnie może nakładać na siebie
kolejne warstwy nowego błota. Jaremka natomiast pilnowała siana, a
zwłaszcza letnich aromatów, żeby nie pouciekały z kostek śniadaniowych,
kolacjowych Witolda.
Przypilnować zapach to sam szczyt szczytów
umiejętności psa stróżującego! I nie ma śmiania! Siano aromatyczne mus
być dla Wita. Kopytka wyczyszczone, marchewka i chlebki zjedzone, pora
ubierać choinkę i dotrzymywać towarzystwa Bogusiowi, który cały w
ranach, szwach i bólach. Anielica Thelma, gdyby mogła to by pomogła :)
Kloszardowi ! Było grzane, było śmiane, był chaos, chaos pozostał,
zdjęcia się zbuntowały i każde leży tam gdzie chce. Potem każdy znalazł
sobie wygodne miejsce na drzemkę i chaos wyszedł snem. Tak to było
we wsi na L w domu P z A i T oraz całą resztą wariatów. Witold to
poczciwe konisko, znosi to a jak przestaje to zemsta nie jest słodka
pufffff :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję