sobota, 26 grudnia 2009

Nowa koleżanka ze Strużnicy

Dzisiaj byliśmy z wizytą w Strużnicy.
U Wiktorii, była też Elula i Kams Bams i wspaniałe łąki Rudaw Jeremickich. Mali ludzie nie są tacy straszni jak myślałam. Jednak poczekam do następnego spotkania zanim dam się pogłaskać
.

3 komentarze:

  1. Mały Człowiek był zachwycony... nie może się doczekać następnej wizyty :) tylko domowy pies był bardzo zazdrosny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję