sobota, 19 grudnia 2009

uszko radiator



Dzień był pełen wrażeń: poranny spacer, wizyta u dziadków, świąteczne sprawy... Zulus mruczał, że w głowę zimno, bo za długo pilnował zimy na parapecie... Moje ucho, takie wielkie, takie ciepłe, jak kołderka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję