piątek, 13 maja 2011

Całkiem dzisiaj w trawie






Trawa



Trawo, trawo do kolan!

Podnieś mi się do czoła,
Żeby myślom nie było
Ani mnie, ani pola.

Żebym ja się uzielił,
Przekwiecił do rdzenia kości
I już się nie oddzielił
Słowami od twej świeżości.




Abym tobie i sobie
Jednym imieniem mówił:
Albo obojgu - trawa,
Albo obojgu - tuwim ~ Tuwim Julian






3 komentarze:

  1. Pan Tuwim na pewno był w jednym ze swych żyć Cardiganem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością czuł to co cardigan w trawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Misia musi sobie kiedyś w Łodzi zrobić zdjęcie na ławeczce z Panem Tuwimem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję