Najlepsza mamusia na świecie jest nasza i zdjęcie dnia
Nasza mam Jeremika mi
mo
męczącego wycho
w
ywania
i wykarmiania - wspólnie z miską, dziew
iątki urwisów, postanowiła dziś ucieszyć swoją panią i mieć zabawowy n
astrój, mimo wszystko.
Rozbujała falbany biustu i machała dziwacznym dość ogonkiem. Pils to chyba widział,
bo też
postanowił
chociaż połowicznie oderwać się od podłoża. To ujęcie
zostało wybrane zdjęciem dnia, bo jest ... interesujące? Wybiegana Misia wskoczyła na plażę
do nas dzieci i znów się stała najbardziej cierpliwą i spokojną mamą na świecie. Na szczęście my szczeniaki nie gryziemy w ogon, a jeśli już
gryziemy to mama to wytrzymuje bez sprzeciwu. Nie wszyscy
chcieliśmy się załapać na zdjęcie z mamusią. Pewnie dlatego, że właśnie opalaliśmy trz
eci bok... albo spaliśmy. A z mamą i tak jest najlepiej, nie warczy, nie szczeka, nie karci, przytula, karmi i kąpie i na dodatek daje mleko. Chociaż wpada tylko na chwilkę, to i tak jest najmama :) Aaaa i pozwala wszystkim się
na nas patrzeć, wąchać przez kratki a ludziom to nawet wejść do środka i się z nami bawić. Lepsza mama nie mogła się nam trafić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję