sobota, 24 września 2011

Sobota w Lubiatowie



Dzień zaczął sie od wygłupów i wspólnej zabawy, potem było śniadanie na trawie i niekończąca się sjesta na słonku, oczywiście Fioletka - Padme jest gwiazdą. Wieczorem zaprezentujemy niesamowitego chłopaka z Domu Polanki, który szuka domu. Chociaż pani najchętniej by go zabrała ze sobą, dlaczego? Będzie o tym w następnym poście ! :) Bo teraz pora przewrócić się na drugi bok i znów poczuć się jak jaszczurka w słonku, albo dać się obleźć przez szczeniaki w tym szczeniaka Mutanta czyli Romana Romeo Lovelasa. Jego też pokażemy na blogu :)tymczasem DJ pręży się i zachwyca na ringu wystawy we Wrocławiu, podobnie jak siostra Jeremiki, Jenny zwana w pewnych kręgach Janinką. Mimo rozleniwienia trzymamy kciuki!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję