sobota, 12 stycznia 2013

Forest better than TV




Las jest tyle razy ciekawszy od telewizji  ile nam pokaże. Do lasu można wejść całkowicie, do telewizji niezupełnie :) 
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i w lesie sobie usiąść, na przykład przed drzewem. I wypatrywać i nasłuchiwać.  Trzeba być czujnym, bo lasu nie da się przewinąć do tyłu, nie będzie też nocnej powtórki ani ponownej emisji na innym kwartale. 
Głośny i nagły blok reklamowy nie rozetnie leśnej historii. Oferta programowa lasu obejmuje tysiące dróg i ścieżek, setki zapachów, obrazów, 3D w pełnym kolorze i udźwiękowieniu. Jeśli trafi się efekt, to będzie specjalny, jak obudzone sarny znikające w pośpiechu. 
Każdy widz i bohater zostawia tu swoje wiadomości, są czasem ulotne a bywają i trwałe, jak dziupla, czy zwalony pień.  Telenowele, trele morele, głupotki, plotki, ćwierkoty, fraszki ptaszki.  Oferta kulturalna w postaci koncertów, spektakli, widowisk, rykowisk, istna bajka. 
Dla spragnionych mocnych wrażeń jest i sensacja, czasem kryminał,  wystarczy się zastanowić :) Jest i miejsce dla sportu w lesie. Biegi przełajowe, skoki przez potoki, w dal i wzwyż, rajdy, wspinaczka… a co tam w mrowiskach wyprawiają ?! 
Kulinaria, sprawa oczywista. Pogoda w lesie jest zawsze. Sami tu jesteśmy pilotem i dostawcą energii. Czego tu w lesie nie ma ? Jeśli czegoś tu w lesie nie ma to może wcale nam to nie jest potrzebne :) Nic tylko las włączyć i oglądać !


With special regards to Alaska forest residents , pretty pretty and his animal family :) 
Who we belong with :) 
Kisses -> temples, kisses -> noses :) Our forest is waiting ! IMMMY!

  
 



3 komentarze:

  1. Świetny pomysł na zestawienie lasu i telewizji! Sam bez wahania wybieram las, wyżlica też. Dzisiaj szusowaliśmy na biegówkach w łódzkich Łagiewnikach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno tu nie zaglądałem ale już nadrabiam zaległości :)

    ależ wy śniegu macie! u nas przez weekend też troszkę napadało ;)

    bardzo fajny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  3. who needs a television when there is such beauty in Poland, both forest and hiker? ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję