sobota, 5 stycznia 2013

U Cyrusa i Dosi w Różyńcu

 

Na Nizinie Śląsko-Łużyckiej, w Różyńcu, gmina Gromadka pewna gromadka cenna jak najdelikatniejsza porcelana i zastawa Mieczysława, 
o którą walczą posagi, gromadka: żywe złoto, srebro, platyna i miedź wpadła jak orkan i zdobyła serce Cyrusa w mig. A jakże on był zaskoczony tą niespodziewaną inwazją wyszczekanych, rozbieganych i intrygujących wizytek. 
Cały Rosenthal słyszał jak się dobrze gości gości. Podwórze zamiecione, stajnia wysprzątana, smakołyki rozstawione po kątach. W stajni Dosia, w Dosi tajemnica. Tajemnica lubi spokój Dosi. Cyrek zorganizował zabawy plenerowe. 
Gonitwy, berek, turlanie, obwąchiwanie, skoki, w przerwach wspólny posiłek z kotem. 
Coś tam nawet  Cyrusik wspomniał, że następnym razem zabierze nowe koleżanki do Ocenane. Jaremka natomiast zafascynowana królikiem marzy o swoim prywatnym. Uszy ma taki królik akuratne i jest ciekawszy niż superprodukcja :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję