poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Zwyczajnie radosny wieczór na kaszubskiej pięknej plaży




Legenda głosi, że kiedy Pan Bóg stworzył świat, wszyscy aniołowie bardzo się cieszyli, z wyjątkiem jednego. Stał on smutny w kącie i nic nie mówił. A był to anioł Kaszub. 
Pan Bóg spytał się go: - Czemuś taki smutny, aniele?
- Jakże nie mam być smutny, Boże? - rzekł mu na to anioł. 
- Calusieńki świat żeś tak pięknie stworzył, tylko te Kaszuby zostawiłeś takie bardzo biedne: na nich tylko piasek i piasek, i nic więcej.  Pan Bóg przyjrzał się kaszubskiej ziemi i rzekł: - Rzeczywiście, aniele, masz się czym martwić i smucić. Zajrzyj jednak do mej skrzyni i zobacz, czy tam jeszcze czego nie ma. 
Anioł podniósł wieko i aż zakrzyknął z uciechy. - 
Jest, Panie, jest mnóstwo! - wykrzyknął
uszczęśliwiony - Jest tu wiele jezior, lasów, stawów i gór! I jeszcze kawał niebieskiego morza i trochę dobrej ziemi! Pan Bóg się uśmiechnął.
- Weź tę skrzynię - rzekł - i wszystko co w niej jest, wysyp na twoje Kaszuby. 
 
Anioł zrobił tak, jak mu Pan Bóg kazał, i dlatego Kaszuby są takie piękne. /W wieczornej mgle. Niesamowite opowieści z Kaszub; Gdynia-Pelplin 2004/

Chwilę potem zapewne obudził się Karkonosz zwany też Izerem, Kaczawem lub Rudawem i dostał inną skrzynię… ale to już zupełnie inna opowieść…


Anioł Kaszub wykonał swoją pracę z miłością i smakiem. Kawał niebieskiego morza i biała plaża. Drugiego dnia fale już nie były takie straszne a i popływać się Jaremce udało. I na dodatek kapitalna niespodzianka czyli Piotrul, który wyrwał się na chwilkę z harcerskiego mundurka. 
Ta dwójka ma swój własny język zabaw, radosne przywitanie i dzieciofobia znika zupełnie. Szaleństwo w innym wymiarze. Czy im się to podoba? 
Świat mógłby zniknąć a Jaremka i Plok dalej by ścigali się do wydmy i z powrotem oraz sprawdzali, czy woda ciepła i patrzyli w dal za frunącym patykiem. No jaka szkoda, że czas się nie zatrzymał. Jakie szczęście, że nie trzeba angażować anioła w wysypywanie przyszłych spotkań. Od tego mamy mamy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję