niedziela, 24 sierpnia 2014

Lisek chodził chodził i się załapał





Chodzi lisek koło drogi

Cichuteńko stawia nogi,

Cichuteńko się zakrada,

Nic nikomu nie powiada.

Wersja dla Kasi H, która nie jest społecznościowa. 
Życzyła nam udanych łowów i proszę proszę, lisek. 

Egzemplarz kaczawski wypatrzony zamiast kani przez Pąpiru. 
A wyglądał z daleka jak sarenka. Lis to był rudy, drapieżnik z rodziny psowatych.


Chodzi lisek koło drogi,

Nie ma ręki ani nogi,

Kogo kitą przyodzieje,

Ten się nawet nie spodzieje. 


Wersja dla pozostałych, niezbyt logiczne przedszkolne rymowanki.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję