środa, 5 września 2012

K jak krowa i kukurydza i Purchawka oczkowata

Kazik Malinowski

(krowy)

Nie łudźmy się, ale krowy widzą wszystko
agentami Przedwiecznego
Szeroko ciągnie si
ę pastwisko
Między ścianami lasu czarnego
Żując powoli swoją trawę

Wlepiają gały w nas ciekawe
Co też myślimy, co czuje
my
Dlaczego trawy nie żuj
emy
Gdy obok przechodzisz, spuszc
zają głowę
Rzeźnie to punkty k
ontaktowe
Inseminator im poczyna nie kalając
Łącznikiem bywa czasem polny zając
Kto się po łąkach często
kręci
Dobrze wyczuwa co się świę
ci
Szpieżyce ła
ciate tajniaczaki mleczne
Już porównują zeznania sprzeczne
Pastuch co kiedyś ic
h pilnował
Łońskiego roku pono zwariował
Ale nie zdradził się p
rzed nikim
Że w rogach znalazł nad
ajniki

Co ukryć chciałbyś przed obliczem Pana

Przejrzy na wylot krasula kochana
W łajna laku racice odciśnie

Czyj los na tej pieczęci zawiśnie?

1 komentarz:

  1. Widzimy na zdjęciach, że Jaremka nie boi się krów.
    Niestety moje dwa psy: dawniej Proton a teraz Kora bardzo boją się takich dużych zwierząt jak krowy i konie.
    A wiersz bardzo ładny
    Goska od Kory Małopocztańskiej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję