środa, 20 marca 2013

Jeśli wierzyć mrówkom to mamy wiosnę



Astronomiczna wiosna przyszła do nas 2 minuty po południu. No jak już jesteś to witaj. Astronomiczna zimo do zobaczenia za 3 pory roku. Klimatyczna zimo nie odchodź jeszcze. 
No tak, no tak, no wiosna, czas się porządnie wykąpać zatem. Najlepiej w Bobrze pod dziobami Kaczek krzyżówek. 
Jeden z plusów ocieplenia, można popływać i nie złapać zapalenia płuc! A dokąd to kaczki lecicie ? Towarzystwo wam nie odpowiada ? Podbiał pospolity też mówi, że wiosna, ośla stopa, końskie kopyto, białodrzew, boże liczko, kniat, białkuch,  kaczyniec, grzybień, zakwitł na wałach nad Bobrem. 
Piękne małe kwiatowe słoneczka, szybsze od liści. A w tych kwiatach jest rutyna, kwas kawowy i inne takie składniki przeciwzapalne, bakteriostatyczne, hamujące wzrost grzybów, żółciopędne, przeciwutleniacze… 
zbierać, suszyć? Przede wszystkim wąchać :) Jaremka wywęszyła oszołomionego słonkiem Polnika, zdaje się, że to Polnik, czyli Nornik zwyczajny. Wywęszyła, spróbowała, zapiszczał ratunku i darowała mu życie. 
Przecież nie ma co skracać życia stworzeniu, które żyje zaledwie 18 miesięcy. Polnik cierpliwie pozował do zdjęć, Jaremka przysypiała w tym czasie w słonku. Polnik zwiał a MajLo dorwała całkiem dziewiczą łachę śniegu, póki jest trzeba się wytarzać. 
Patyk, opalanie się, węszę, są, sarny są, zagonię! Pięknym łukiem, tak tylko trochę zagonię…  po pastersku. A co tam w lesie w pierwsze godziny wiosny ? Wciąż zima, śniegu dużo, tropów tyle, że nie wiadomo w którą biec stronę. O wiośnie słyszały tu tylko ptaki, rozśpiewane z tej okazji bardziej, pora wić, gnieździć się, trelić morelić ile sił w płucach. 
Tak, tak wiemy wiosna, was to ptaszyny cieszy, nas jakoś mniej :) Niestety dla nas mrówki też już ogłosiły nową porę roku, krzątają się po mrowisku, sprawdzają zniszczenia zimowe, odgarniają wejścia i wyjścia, zapracowane jak to mrówki. Mrówki rudnice, ich mrowiska objęte są ochroną, 1 metr nad ziemię i nawet 2 metry pod. Królowa jedna i całe zastępy pracowitych robotnic, one znoszą pokarm, dbają o korytarze i opiekują się poczwarkami a królowa znosi jaja, nawet 300 dziennie. Opiekunki lasów, tępią szkodniki zjadając ich larwy. No to wiosna. Przynajmniej dziś na to wygląda…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję