sobota, 11 czerwca 2011

mieszkańcy Lasocina



W Parku Krajobrazowym Gór Sowich, u podnóża Wielkiej Sowy (1014, 8 m n.p.m.) swój żywot wiodą tacy oto mieszkańcy. Najweselszy był osioł Pedro. Przyszedł się pogłaskać. Za to obie świnie chrapały i spały twardo, że nic nie było w stanie je obudzić. Jedna chyba prosto od fryzjera z Pieszyc przyszła. Kogut pilnował ich snów. A lama nikogo nie opluła. Mam obiecane, że kiedyś też je zobaczę, te zwierzęta z Lasocina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję