środa, 28 marca 2012

Gaba Kulka Horbowska


Złota aporterka Gaba, przedstawicielka XVIII wiecznej szkockiej myśli kynologicznej. Legenda mówi, że pochodzi od rosyjskich, żółtych psów cyrkowych, które zachwyciły w Brighton Sir Dudleya Marjoribanksa późniejszego pierwszego Lorda Tweedmouth. Wnuk Lorda nie był aż tak romantyczny i zdradził, skąd się żółty pies znalazł w rękach dziadka. Otóż było to w Brighton, pies akurat był na spacerze ze swoim panem, szewcem. Okazało się, że jest zapłatą za długi i trafił do szewca z hodowli Hrabiego of Chichester Henryego Thomasa Pelhana. Sir Marjoribanks ustalił, że było to jedyne żółte szczenię w miocie Wavy-coated retrivera (dzisiaj to Flat coated retriever). Pies otrzymał imię Nous i dał początek tysiącom uroczych złociutkich szczęść. Pierwszą matką rasy Golden retriever była Belle rasy Tweed Water spaniel. Historia wiążąca mylnie goldeny z rosyjskimi psami cyrkowymi na jakiś czas przylgnęła do rasy i nazywano te piękne psy rosyjskimi retrieverami. Rasę uznano w 1903, płynie w niej krew seterów irlandzkich, bloodhounda, dowodnych psów św. Jana i czarnych retrieverów. Legenda legendą a z Gaby Kulki Horbowskiej rośnie prawdziwy pies cyrkowy, wesoły błazenek, akrobatka, clown i świetny aporter. Gaba uczy się szybciej niż człowiek zdąży pomyśleć, wspaniale opiekuje się Zuzią i nikt jak ona nie umie tak skutecznie obudzić największego śpiocha w domu. Ćwiczy chodzenie na długie spacery, bo już jest umówiona z ciotką Jaremką na wypad w góry i to taki porządny, bez oszczędzania, w końcu to nie Szkocja !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję