niedziela, 11 marca 2012

Pink's not dead



Nadeszła różowa fala, Pepek Pink Bloker, nowy władca osiedla. Czyli pink explosion na Zadobrzu vel Różowa Pantera. Nic sobie robi z dużych psów, uwielbia ganiać za gołębiami i świetnie się z nim spaceruje po blokowisku. I co się gapisz, że pies ma różowe ubranko, taka właśnie moda panuje i jak facet jest facetem to w różu mu do twarzy tym bardziej ! Taki na przykład Pepek z Płoszczynki Lavandula nie kłania się owczarkom niemieckim i stawia się bokserom, on w różowym a one nagie! Taki sobie Oliwnik bardzo odporny na warunki zewnętrzne, ciernisty i bardzo ozdobny, zupełnie jak Pepuszek, Oliwnik przecież w rodowodzie, że czasem dziczejący... to raczej blokersa Pepka nie dotyczy, komu, komu ? Pepek wciąż for sale, chętni ? Strona hodowli
I zapamiętaj sobie człowieku, że Pink's not dead yet !

2 komentarze:

  1. Czarne porteczki i różowy kubraczek... no, no, Pepek wygląda super i jaki widoczny na tle tego szarego przedwiośia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ba, dobra widoczność to podstawa na osiedlu :)

      Usuń

Dziękuję