sobota, 27 lipca 2013

Kalarepowe szwunki, Cynia i Bursztynka




Kalarepowe zbiory w Jaremczynie. Tegoroczny eksperyment zakończony połowicznym sukcesem. 
Zielone nie bardzo, fioletowe aż za bardzo. Po jednej kalarepie na głowę, Jaremce trafiła się zielona. Nie była obrzydliwa, MajLo ogryzała kapustę warzywną z zadowoleniem. 
Kalarepa trafiła do Polski w XIX wieku, powszechnie znana a mimo to niezbyt popularna. Zawiera sporo przeciwutleniaczy i cholagogę, czyli przyspiesza trawienie. Nie podnosi cukru we krwi, nie jest kaloryczna, zawiera witaminy B, C, K i Beta-karoten, wapń, potas, sód, magnez, żelazo, miedź, chlor, jod, mangan, fosfor, kwasy: 
foliowy, pantotenowy, jabłkowy, nikotynowy, szczawiowy, karoteny, luteinę, błonnik, białko, węglowodany. Usuwa wolne rodniki i toksyny, ma działanie antynowotworowe, reguluje trawienie.  
Zapobiega niedokrwistości, usprawnia krążenie krwi, wspomaga leczenie anemii, skuteczna w leczeniu kamicy żółciowej, wspomaga pracę wątroby i nerek, obniża ciśnienie krwi, zapobiega miażdżycy, chorobie wieńcowej, obniża poziom cholesterolu, wzmacnia wzrok, korzystnie wpływa na leczenie zaćmy, reguluje metabolizm organizmu, 
wspomaga układ nerwowy, ma działanie przeciwkrwotoczne, leczy stany zapalne dziąseł, zmniejsza i łagodzi skutki zatruć alkoholowych i narkotykowych. Należy do warzyw nieuczulających.  Smacznego! Z niejadalnych dzieci Jaremczyna dziś Cynia, najpiękniejszy z kwiatów i nie ma co dyskutować! W zeszłym roku ślimaki wyjadły cynie do zera. 
Na pewno nie brała w tym udziału Bursztynka pospolita z rodziny bursztynkowatych. Nasza Bursztynka to zaskoczenie, przecież ani w Jaremczynie wilgotno, trzcin też tu nie ma, to może skusiło ją częste podlewanie, że na Trzmielinie zamieszkała. Klejnocik uroczy, złotawy i delikatny. Niech sobie zjada co jej smakuje przez całe 3 lata życia. Co do pająków, to prawdopodobnie przedstawiciele krzyżakowatych. Najwyższy czas zaopatrzyć się w odpowiednie książki i mieć pewność. Przyroda jest piękna, nawet z komarami. Ile się jeszcze trzeba jej uczyć… z radością :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję