wtorek, 23 lipca 2013

O Pokrzywie zwyczajnej




Upał nie do wytrzymania, wszystkie okoliczne nadbobrzańskie plaże pokryte smażącymi się ludźmi a Jaremka od rana marzyła o kąpieli. Ścieżką mało wydeptaną, wśród Bodziszków łąkowych i Krwiściągów lekarskich, gdzie zwykle nie ma nikogo, bo strzeżone przez pokrzywy do kolan. 
Pływaczka aporterka w swoim niebie. Patyki fruwały, fontanny wody, istne szaleństwo. Nogi pieką podpowiadając, że trzeba napisać bajkę o pokrzywie. Jeśli tematów do rozmów brak, to pokrzywa może to zmienić. Natura tworząc pokrzywę wykazała się ogromnym poczuciem humoru, tak niepozorną roślinę  obdarzyła tyloma talentami. 
Na każdy rzut oka Pokrzywa zwyczajna jest mało atrakcyjna, nawet jak kwitnie. Na dodatek parzy. Żyruna, żyżka, parzawica, koprucha, kropiewa, chyrzawka, karpucha, cygnuda, żgajka, żgawica, koprywa rośnie wszędzie, ma niewielkie wymagania i ogromny wachlarz zastosowań. 
Zawiera między innymi sterole, lektyny, lecytynę, krzemionkę, skopoletynę, beta-karoten, witaminę C, K i B2, potas, wapń, żelazo, fosfor, nadprzeciętną ilość tytanu, histaminę, serotoninę. 
Opisana w starożytności jako roślina lecznicza pozostała przychylna innym organizmom aż do dziś. Lista schorzeń, z którymi gotowa jest podjąć walkę jest długa i rozmaita: astma, kaszel, przeziębienie, łupież, przerost prostaty, cukrzyca, stany zapalne dróg moczowych, anemia, krwotoki, choroba popromienna, mocznica, choroby reumatyczne, nadczynność tarczycy. Pokrzywa działa przeciwkrwotocznie, żółciopędnie, poprawia pracę jelit, zwiększa poziom hemoglobiny i erytrocytów, przyspiesza gojenie ran, reguluje ciśnienie i pracę serca, hamuje aromatazę. 
Dziadek krojąc liście pokrzywy dla kurczątek i kaczuszek i wnuczek zawsze powtarzał, że spacer w pokrzywach to samo zdrowie dla stawów . W sałatce nie parzą. Sama wątpliwej urody służy tym, co o urodę dbają. 
Dzięki niej włosy stają się lśniące, nie przetłuszczają się, skóra też się przy jej pomocy nie przetłuszcza, nic tylko korzystać. Jak trzeba to wyżywi, zwłaszcza na przednówku, zimą rozgrzeje a przy okazji dostarczy soli mineralnych, witamin i białek. Poratuje też palaczy. 
Krowy karmione młodymi pokrzywami dają więcej tłustego mleka a kury jaj o ciemnym żółtku, konie dzięki niej mają lepszą sierść. Jakby tego było jeszcze mało pokrzywa to roślina włóknista, francuscy żołnierze wojen napoleońskich nosili mundury uszyte z pokrzywowej tkaniny, w Niemczech podczas I wojny światowej wytwarzano z niej tkaniny ubraniowe ze względu na brak bawełny. 
Włókna z pokrzyw nie gniją i nie nasiąkają w wodzie, świetnie nadają się na liny, żagle, worki, namioty, opatrunki, powrozy i… bieliznę. W Szkocji i Tyrolu używano obrusów i prześcieradeł z pokrzyw. Co jeszcze drzemie w tej roślinie? Barwi na zielono i żółto, warto pamiętać o tym w okresie Wielkanocnym, gnojówka z pokrzywy zwalcza grzyby i chroni rośliny przed owadami, zaprawia piwo, z włókien można uzyskać papier, liście konserwują żywność, dzięki zawartości krzemionki i wapnia czyści broń i metalowe przedmioty, z nasion tłoczy się olej o przyjemnym smaku, którym można napełniać lampy, sadzona wokół pasiek chroni je przed żabami. Pokrzywa warunkuje występowanie motyli: Szewnicy miętówki, Rusałki admirała, Pokrzywnika pawika, Pokrzywnika kratkowca i Pokrzywnika ceika.

Kiedyś wierzono, że okadzanie zielem chroni domy przed nawałnicami, wiązka pod łóżkiem chorego przyspiesza powrót do zdrowia. Pokrzywa broniła przed złymi mocami, zapewniała męskiego potomka, była afrodyzjakiem i atrybutem Thora. Parzący przyjaciel i amulet. Co w polach? Jaremka donosi, że zboże dojrzewa. Ono pożyje krótko, bo do żniw. Pokrzywa zwyczajna dożywa 50 lat. więcej o naszej bohaterce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję