sobota, 6 sierpnia 2011

rocznica nieszczęścia

Równo 2 lata temu, o czym nie informuje Wikipedia, uderzył mnie samochód. Teraz znów ledwo chodzę ale tym razem to nie był nieszczęśliwy wypadek :) Pani ma swojego faworyta, jeden ktosiek w moim brzuszku to rozrabiaka, wiemy gdzie przebywa, ciekawe któż to taki i jak wygląda. Pewnie jakaś mała nieznośna Jeremisia bis. Z okazji okazji wieczór przespany na zdrowie ! A kto to mówił, że nigdy nie stanę na nogi? Ten ktoś nie wiedział, że zawzięte z nas góralki i, że się nie poddamy! Moje dziecka też będą niezłomne i szczęśliwe !

2 komentarze:

  1. Rozumiem, że z okazji okazji szykujesz prezent dla pewnego Pana Doktora, co to miał cierpliwość do małych kosteczek :)
    Wiercipiętek to na pewno ruda preguska :)))
    A niedowiarkom mówimy stanowcze NIE ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a pan doktor to powinien dostać maluszkę o najbardziej krzywych łapach !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję